poniedziałek, 16 kwietnia 2012

SŁODKIE ABC- Trzecie pokolenie

                          

SŁODKIE ABC- Trzecie pokolenie...Sekrety słodkiej Malti.
                        
                           



Kiesielek z  malin i żurawinki. 5min.

Będziemy potrzebować:
-żurawina suszona lub mrożona
-maliny mrożone lub świeże
-mąka ziemniaczana,lub skrobia kuzu
-odrobina cukru brązowego,  cukier można zastąpić rodzynkami, daktylami lub wywarem ze stewii.

Do małego rondla wlewamy 0.5 litra wody, wrzucamy wszystkie owoce (maliny i żurawina to tylko propozycja, można owoce zamieniać na inne, np wiśnie, gruszki, jabłka, wg upodobań :)), czekamy aż wszystko się zagotuje, a owoce namiękną. Zamiast cukru  brązowego możemy wrzucić małą garść rodzynek  lub kilka daktyli. Jeśli owoce i daktyle są za duże, można je zblenderować.
W tym samym czasie rozrabiamy "kisielowy krochmal" w kubeczku- ok 3/4 wody i 1 duża czubata łyżka mąki ziemniaczanej,lub kuzu- mieszamy, aż powstanie jednolita masa.
Powoli mieszając wlewamy zaczyn do rondla, pozwalamy kisielkowi zabulgotać, zdejmujemy z gazu, podajemy ostudzony.
Idealny na zimne dni, drugie śniadania,  podwieczorki i kolacje, smacznego !! Malti.

Pudding z mleka ryżowego/owsianego/migdałowego/orkiszowego. 5 min.

-1/3 litra mleka ( smak wg upodobań smakosza, Malti uwielbia wszystkie rodzaje :))
-płatki ryżowe  ok. 5 łyżek
-jabłko,
-szczypta cynamonu
-ew. pół łyżeczki kakao lub karobu

Mleko wlać do małego garnuszka, zagotować, wrzucić płatki ryżowe i pokrojone w cząstki jabłko. zamieszać. Następnię wsypać szczyptę cynamonu.  Nie błyskawiczne płatki potrafią gotować się dłużej, wtedy należy dolać więcej mleka / lub wody żeby deser się nie przypalił. Można także dodać pół łyżeczki kakao, lub karobu ( sproszkowana kora drzewa świętojańskiego, bogatego w wapń).
Zamieszać, ostudzic, podawać jako śniadanko, podwieczorek, kolacja, deser, przekąska na spacer.

Kruche ciasteczka owsiane bez jajek. ok.1h.

-1/4 kg mąki orkiszowej
-1/4 kg mąki z amarantusa lub kasztanowej
-max 2 łyżeczki proszku do pieczenia
-200g śmietany 12% , polecam firmę Krasnystaw lub President, nie zawierają mączki świętojańskiej i innych polepszaczy
-kostka masła lub margaryny do wypieków ( "Kasia" się nadaje).
-1/3 szklanki cukru brązowego
-namoczone wcześniej rodzynki i płatki owsiane.

Do miski wsypać mąki oraz proszek do pieczenia, cukier brązowy. Wymieszać. W tym samym czasie roztopic w rondelku tłuszcz. Do miski wlać całą śmietanę i tłuszcz, delikatnie wymieszać, dodając rodzynki i płatki owsiane, oraz inne bakalie lub orzechy wg uznania. Ugniatamy ciasto na jednolitą masę- konstystencja ciasta na pierogi. Jeśli daliśmy za dużo mąki i ciasto nie chce się wyrobić, możemy dodac odrobinę mleka lub ciepłej wody i spróbować wygnieść ciasto jeszcze raz.
Po uzyskaniu jednolitej masy, wsadzić ciasto na 10 min do lodówki.
Formę wysmarować tłuszczem, lub położyć na niej papier do wypieków. Rozwałkowac ciasto na blacie lub stolnicy i wycinac rozmaite kształty z foremek, brzegów szklanki itp.
Wsadzic do nagrzanego piekarnika i piec ok 10-15 min w temp. 180*
 Z OSTATNIEJ CHWILI :) W WEEKEND MAJOWY PIEKŁAM PRZY UŻYCIU KEFIRU ZAMIAST ŚMIETANY, BARDZO DOBRZE  SIĘ NA NIM PIECZE, NIE POTRZEBA DODAWAĆ WODY, MALTI POLECA :)
PS jeśli borykasz się z nietolerancją białka krowiego, śmiało możesz zamienić ze śmietaną z koziego mleka, a masło zastąpisz zwykłym olejem.


Co zamiast Coli?
Jeśli borykasz się z kłopotem w postaci Coca-Coli w diecie Twojego dziecka, polecam jej substytut. Nie jest do końca zdrowy, ale z pewnością nie niszczy zębów w takim stopniu jak Cola. Chodzi o kwas chlebowy, najlepiej produkcji Litewskiej,Białoruskiej lub Ukraińskiej, jest bardzo orzeźwiający, w sam raz nadaje się na upalne dni:) Żeby otrzymać smak bardziej zbliżony do "colowego", polecam dodać odrobinę soku z malin.
Kwas jest, niestety , bardzo słodki, więc należy ograniczać jego spożywanie.


Naleśniki z mąki kasztanowej, amarantusowej i orkiszowej- wersja wegańska:) 8 min.
Dla osób bezglutenowych polecam wersję bez orkiszu.
Do głębokiego naczynia wsypujemy po 1/4 kg każdego rodzaju mąki.
Dodajemy dosyć dużą szczyptę soli i ok 1/2 litra wody (można dodać trochę wody Muszynianki, wtedy naleśniki będą bardziej "puszyste"). Wszystko miksujemy na jednolitą masę bez grudek, o konsystencji tłustej śmietany.
Nagrzewamy patelnię do smażenia, dodajemy ok.2 łyżek stołowych oleju, łyżką wazową wlewamy ciasto i rozprowadzamy je ruchem kulistym po całej patelni. Dzieci uwielbiają moment przewracania naleśników na drugą stronę w formie podrzucania ich do góry, rodzice czują się wtedy niezwykle profesjonalnie, polecam :)


Kuleczki jaglane z bakailami. Pyszne. ok 15min.

Najpierw musimy ugotować kaszę jaglaną- prażymy ją na sucho w garnku, do momentu aż cała wilgoć wyparuje, co jakiś czas mieszamy kaszę drewnianą łyżką. Kiedy kasza uzyska brązowawy kolor, zalewamy ją letnią wodą-dwie miarki wody na jedną miarkę kaszy. Dodajemy odrobinę soli.

W oddzielnym pojemniczku szukujemy wszystkie ulubione bakalie: daktyle, rodzynki, morele, figi. Wszystko zalewamy wrzątkiem, a następnie płuczemy kilka razy pod bierzącą wodą, aby choć trochę pozbyć sie zawartości dwutlenku siarki, którym są konswerowane wszystkie bakalie.
Bakalie wrzucamy do gotującej się kaszy, jeśli zabraknie wody, można troszkę dolać. Jeśli lubimy banany i jabłka, je także można dodać do gotowania.
(UWAGA: NA TYM ETAPIE MOŻNA ZAKONCZYĆ PRZYRZĄDZANIE KULECZEK, JEŚLI NASZE KUBKI SMAKOWE NIE WYTRZYMAJĄ I BEDĄ CHCIAŁY SKOSZTOWAĆ KASZKI Z OWOCAMI JESZCZE NIE UFORMOWANEJ W KULECZKĘ I NIE OZDOBIONEJ DODATKAMI:)
Po zagotowaniu, odstawiamy kaszę do ostudzenia, już letnią miksujemy na miazgę o  gęstej konsystencji, jesli mamy za dużo wody, można ją odcedzić.
Na osobny talerzyk wysypujemy wiórki kokosowe wymieszane z karobem (mączka z kory drzewa św.Jana; patrz przepis na pudding kilka pozycji wyżej).
Formujemy kuleczkę wielkości piłeczki ping-pongowej, delikatnie obracając kuleczką, pozwalamy aby wiórki i karob oblepiły ją z każdej strony. Jeżeli mamy w domy malutkie papierowe foremeczki do babeczek, można użyć ich do estetycznego ułożenia kuleczek na talerzu.
Opcjonalnie można wsadzić do środka kuleczki migdał, lub inny orzeszek. Na sam czubek kuleczki warto umieścić rodzynkę lekko wciśniętą w jej środek-podobnym smakołykiem o nazwie "Sutki Wenus" raczyła się Konstancja Mozart w filmie "Amadeusz" Milosha Formana :)

Gotowany banan- śniadanie gotowe :) 3min.
Ostatnio Malti kategorycznie odmówiła jedzenia kaszki, albo zupki na śniadanie. Wiedząc, że moje dziecko lubi jednak rano zjeść coś ciepłego, postanowiłam ugotować jej pokrojonego w grube cząstki banana. Na małym ogniu, przez 3 minuty gotował się w 3 łyżkach stołowych wody z maleńką szczyptą cynamonu. Rewelacja :)) Super słodki.


Na deser nie masz jak PIECZONE JABŁKO Z RODZYNKAMI :) ok.15min.
Do małego rondelka wsadzamy umyte wcześniej jabłko bez ogonka, z odciętą górą oraz wyskrobaną zawartością (pestki itd) Do środka wrzucamy rodzynki a także daktyle, zasypujemy malutka ilością cynamony ( ok 1/3 łyżeczki do herbaty). Całe dno garnuszka zakrywamy ok 1.5 (półtora)cm wody, wszystko przykrywamy pokrywką. Pozostawiamy do podduszenia na ok 10 min, aż zauważymy, że skórka jabłka zaczyna wyrażnie pękać. Najlepsza opcja na podwieczorki i kolacje.



MARCHEWKOWE POLE-SAŁATKA Z MARCHWII BEZ CUKRU
Wyśmienitą sałatką na letni czas jest przepyszna tarta młoda marchewka z jabłkiem.
Do miski wlewamy 1 łyżkę stołową oliwy z pestek winogron, lub olej ryżowy, dodajemy ćwierć łyżeczki soli, dla amatorów kwaśnych smaczków proponuję kilka kropel octu z jabłek.
Na tarce ścieramy 2 marchewki i połowę jabłka, możemy dodać także wypłukane we wrzątku rodzynki (pół garści) i szczyptę słonecznika łuskanego.
Wszystko mieszamy drewnianą łyżką.
Ostatnio w hinduskiej restauracji Govinda (ul.Nowogrodzka 27) podpatrzyłam tę samą sałatkę z mango zamiast jabłka, bardzo pyszna opcja :)



                       


Brak komentarzy: