sobota, 28 kwietnia 2012

PRZETWORY, SUSZENIE, MROŻENIE

PRZETWORY NA ZIMĘ
Przetwory najlepiej robić póżnym latem,w końcu sierpnia,we wrześniu.Warzywa i owoce są najdojrzalsze,najtańsze i najsmaczniejsze.

MROŻENIE
Produkty mrożone,jeśli nie są głęboko ,przemysłowo zamrażane,lecz w warunkach domowych,nie tracą energii i można mrozić ,jesli mamy  dużo owoców lub warzyw.Warzywa przed zamrożeniem lepiej krotko zblanszować.Unikamy wtedy przykrego zapachu lodowki ,ktorym moga przejsc warzywa.

KOPEREK
Około 20 pęczków swieżego ,pachnącego kopru,drobno pokroj,ułóż w pojemniczki plastykowe z pokrywką,lub woreczki i zamroż w swoim zamrażalniku.
Uwielbiam,zimą,kiedy mróż i zimno,ugotować zupę z dodatkiem świeżego koperku,jego zapach roznosi się po całym domu,przypomina słońce letniego popołudnia.
Można dodać do ziemniaków,czy duszonych  warzyw.

ŻURAWINA
I sposób
Zurawine umyć,obsuszyć na papierze lub ściereczce i ułożyć do pojemniczkow lub woreczków.Zamrozić.
Jest doskonała do kisielków ,na zimowe podwieczorki,kiedy nic nas nie cieszy.
II sposob
Żurawinę umyć ,wysuszyć i lekko przemnozic ,aby pozbawić ją części goryczy.Na około kg zurawiny ,1/2kg cukru lub miodu,zblenderować,i wlać do słoików,zakręcić,nie pasteryzować.
Łyżkę tak przyrządzonej zurawiny mozna dodać do herbaty,do ciepłej wody do picia,zrobić kisielek.
Jest żrodłem wit C,doskonale oczyszcza nerki.
MALINY
Maliny umyć i odsączyć na papierze,włożyć do pojemniczków i zamrozić.
Doskonałe do kisielków,albo do herbatki na przeziębienie,dla poprawy nastroju,do deserków i kompotów.

SUSZENIE
Suszyć można na papierze w suchym i przewiewnym miejscu,w piekarniku ,przy otwartych drzwiczkach,w suszarce wielowarstwowej elektrycznej,lub na kuchni opalanej drzewem(na wsiach),mozna ułożyć  konstukcję z metalowej siatki.
Po ususzeniu,owoce przechowujemy w słojach lub papierowych torbach.

JABŁKA

Jabłka pokroić w 16-tki,ułożyć na suszarce do grzybów,suszyc około 12 godzin.
Zimą,wrzuć garść jabłek na wrzątek,dodaj suszone liscie poziomek,suszona śliwkę,odrobinę cukru,i plasterek cytryny.Każdy skusi się na taki kompot.

POMIDORY
Do suszenia nalepsze pomidory są tak zwane winogronowe,takie długie i małe,mało soczyste.Przy okazji są najtańsze,we wrzesniu można kupić je nawet za 1zł za kg.
Kroję na pół lub jeśli jest pomidor większy to na ćwiartki.Układam w suszarce do grzybów,suszę non stop około 2 dni.
Wysuszone układam w słoiki,dodaję sól,cukier,koper z łodygą,pieprz w ziarenkach kolorowy i czarny,ząbek czosnku,zalewam oliwą z pestek winogron,lub oliwą z oliwek,tak aby pokryć pomidory.zakręcam i pasteryzuję około 15 min w garnku z wodą,sloiki dokręcam i stawiam do góry nogami na ściereczce.
Są wspaniałe.Oliwy sie szkoda,bo potem ją wykorzystuję,też jest bardzo smaczna.

SKÓRKI ARBUZA
Skorki od arbuza zielone warto suszyć na zimę do kompotow i napojów .Zawierają chlorofil i krzem.
Suszenie na słońcu lub w suszarce.Pokroj w małe paski i wysusz.
Wywar z suszu arbuzowych skórek i pestek wpływa korzystnie na serce,żołądek i pęcherz moczowy,działa moczopędnie,obniża ciśnienie krwi,usuwa gorąco,nawilża jelita.

ŚLIWKI
Śliwki najlepiej węgierki albo inne słodkie,od których odchodzi dobrze pestka,suszę na słońcu i w suszarce.Następnie przechowuję w torbach papierowych lub słojach.Świetnie nadaja sie zimą do kompotow na wigilię i nie tylko świątecznie.Również do pojadania.Tradycyjnie stosuje sie je na zaparcia.Jednak zbyt duża ilość jedzonych sliwek ze względu na zawarty kwas szczawiowy ,pozbawia organizm wapnia.

Brak komentarzy: