YAMY I NIYAMY-artykuł cz 1 .autor ANNA
ROMANOWSKA
AHIMSA-NIEKRZYWDZENIE
Trzech ślepcow spotkalo na swojej drodze
słonia.Jeden z nich zlapał slonia za ogon,drugi za nogę ,a trzeci za
trąbę.Nastepnego dnia ,przechwalali się ,że widzieli słonia i wiedza już jak on
wygląda.Tak,-mowi pierwszy-wiem jak wyglada słoń i choć jestem ślepcem,to
jednak dotykałem go i wiem ,że słoń jest cienki,lekko zakręcony i twardy.Drugi
slepiec mowi-Co ty mowisz?ja tez widzialem słonia i wiem jak wyglada.Słoń jest
szeroki i szorstki,twardy i ciężki.Trzeci ślepiec mowi-żaden z was nie ma
racji, sloń jest miekki,miły ,gruby i długi.Tak właśnie wygląda słoń.Trzej
ślepcy trzymając słonia,kazdy za inną część ciała,byli pewni ,że widzą słonia w
całej okazałości.Byli bardzo pewni swojej namacalnej wiedzy.Każdy jednak
dotykał tylko małego obszaru wielkiego słonia i każdemu wydawalo się ,że wie
wszystko na jego temat.
Ta przypowieźć pięknie obrazuje doświadczenia,jakie
spotykamy na drodze praktyki.Każdy ma inne,ale wszystkie mówią o jednym i tym
samym.O doświadczeniu prawdy.
AHIMSA-NIEKRZYWDZENIE-Kiedy istota ludzka
jest w stanie jedności i światlo przenika jej wszystkie komórki ciała,a dżwięk
jest jednym dżwiękiem,wtedy nie ma niczego innego i nic inne nie
istnieje.Znikają wszelkie
zasady,etyka,moralność,zalecenia,traktaty filozoficzne,starania,wysiłek,cechy,o
czymkolwiek się pomyśli to wszystko znika i caly ten świat jest niczym innym
jak światłem i dźwiękiem w miłosnym zjednoczeniu.
Jednakże zanim doswiadczy sie tego
stanu,wszystkie zasady ,starania i caly ten wysiłek ,ktorego dokonujemy jest
bardzo pomocny ,aby w instrumencie ludzkim,w komórkach brzmiał dźwięk o
najwyższej wibracji,zależny od myśli,czynów,uczuć,jedzenia,płynów,ćwiczeń,zdażeń
i wielu czynników zewnętrznych,które oczyszczają komorki ciała,a woda w nich
zawarta jest nośnikiem coraz wyższych wibracji dźwięku.Lub zanieczyszczają
komórki ciała i wtedy woda w nich zawarta przenosi niskie wibracje.
W Yamach i Niyamach mówi się o
niekrzywdzeniu jako pierwszej zasadzie w codziennych czynnościach
życiowych.Niekrzywdzenie-nie wyrządzanie krzywdy komuś lub czemuś,nie
pozwolenie na krzywde czyjąś lub swoją.Z niekrzywdzeniem bedzie wiązała się
odwaga na nie pozwolenie jej wyrządzania.Zatem przyjrzyjmy się zagadnieniu
bliżej.
Niekrzywdzenie siebie,nie pozwolenie na
krzywdzenie siebie,swojej rodzinie,swoim bliskim,szefom,niemoralnym i
nieetycznym zasadom,nie wyrażenie zgody na krzywdzenie siebie,w najmniejszym
stopniu,ani myślą ,ani czynem.Każda istota ludzka jest bardzo ważna ,pomijanie
siebie jest nieprawdą,nielogicznym ciągiem myślowym.Osoba,ktorej wyższa
inteligencja przekazała instrument ludzki,jest ważna i jej zadaniem jest zrobić
wszystko aby doświadczyć prawdy.Niekrzywdzenie siebie ,swojej istoty.
Niekrzywdzenie-brak
przemocy,niewyrządzanie zła ,ani cierpienia innym istotom oraz
sobie.Nieustająca praca nad sobą eliminuje negatywne emocje,pozwala na rozwój i
uwolnienie się od uzależnienia i zależności ,prowadzi do odczuwania miłości i
radości wewnątrz siebie.Myśl,która stwarza światy,tworzy niezależną ,kompletną
i oddzielną formę postrzegania rzeczywistości,w której się poruszamy i którą
jesteśmy.Koncentracja na czystych myślach pozwala być bliżej innych istot,odczuwania
ich w empatii z jednoczesną miłością do siebie.Wiara w nauczyciela-mistrza i
jego prowadzenie,oraz własne poddanie się jego prowadzeniu,pomaga uzyskac
czystość w komorkach ciała,nieustannym podnoszeniu wibracji w ciele.Miłość do
nauczyciela-mistrza i miłość mistrza do ucznia jest jednym z największych
doświadczeń w życiu.Dzieki temu stajemy się prawdą. GURU OR SHISHIA EKA HE
–Mistrz i uczeń są jednym.
Zatem w tym przejawieniu nie ma dualizmu
czy dwójni. Jedność pokazuje jak niekrzywdzenie dotyczy również nas
samych.Szacunek do samego siebie,w znacznym stopniu eliminuje brak szacunku do
innych,pozwala cieszyć się radością w stosunku do innych istot.
Odpowiedzialność za samego siebie,za swoje myśli,czyny,zdrowie,pracę uwalnia
stosunek do siebie pełnym szacunku i poważania,co umożliwia odczuwać szacunek
do innych.Kontrola samego siebie (jak podczas wykonywania asan),pozwala
akceptować otoczenie takim jakim ono jest,zmiana zaś dokonuje się w
nas,transformując jednocześnie nasze postrzeganie.Transformacja ostatecznie
dokonuje się w sercu,po uprzednim zrównoważeniu umysłu i serca.Wtedy dopiero
możemy odczuwać niekrzywdzenie.Powstaje niechęć do krzywdzenia,przemocy czy
wyrządzania cierpienia innym oraz sobie.Zaczynamy odczuwać
uważność,czujność,gotowość niesienia pomocy i współczucia dla wszystkich
istot.Budzi się pragnienie aby swiat istniał takim jakim jest,a istoty,choćby
ćma, żyły ,pławiąc się w szczęściu istnienia.
Gdyby ktoś chciał zmienić swiat,niechaj
zmienia go w sobie.
Trzymając słonia za trąbę -Anna
Romanowska